Powrót do wszystkich

Świętowaliśmy wspólnie z ubogimi

Świętowaliśmy wspólnie z ubogimi
  Akcje   Ogólne   Wolontariat

W ramach obchodów Światowego Dnia Ubogich w Archidiecezji Krakowskiej od piątku do niedzieli 17 – 19 listopada na Małym Rynku tradycyjnie stanął Namiot Spotkań, by za wezwaniem Papieża Franciszka nakarmić ciała i serca, zaspokajając głód duchowy i fizyczny. Ubodzy oprócz posiłku mogli skorzystać w nim z porad prawnych, psychologicznych, socjalnych, i zawodowych. Nie zabrakło też czasu na rozwój osobisty i warsztaty rękodzielnicze, fotograficzne, rozgrywki sportowe i wspólne gry planszowe. Piątkowy i sobotni posiłek dla 500 uczestników przygotowała prowadzona przez Caritas Kuchnia św. Brata Alberta.

Organizatorzy zadbali również o to, aby te listopadowe dni były dla potrzebujących prawdziwym świętem. Stąd w programie znalazły się koncerty, projekcje filmów i spotkania. Wieczorem namiot stawał się natomiast sceną artystycznych występów z udziałem gości specjalnych – w piątek Ireneusza Krosnego oraz Chóru Absolwentów I LO w Krakowie „Kanon”, a w sobotę Francois DUO z koncertem najpiękniejszych francuskich i polskich piosenek „Między Sekwaną a Wisłą”.

Poza Namiotem Spotkań na Małym Rynku miejscem obchodów ŚDU była siedziba Dzieła Pomocy św. Ojca Pio na ul. Smoleńsk 4. Można tam było skorzystać z łaźni, pralni i garderoby, a także specjalistycznych porad medycznych świadczonych przez lekarzy ze Stowarzyszenia Lekarze Nadziei. Tam też odbywały się „Metamorfozy” – wyjątkowa inicjatywa towarzysząca co roku obchodom Światowego Dnia Ubogich. Doświadczeni fryzjerzy i makijażystki przywracali ukryte piękno osobom, których na co dzień nie stać na tego typu usługi.

Duchowe pogotowie

Przez cały czas w namiocie dyżurowali kapłani, zapraszając do rozmowy, spowiedzi lub wspólnej modlitwy. Rekolekcje wygłosił ks. Mirosław Tosza, założyciel wspólnoty Betlejem, który na co dzień mieszka z biednymi i bezdomnymi, tworząc prawdziwy dom. W sobotę naukę rekolekcyjną poprzedziła inscenizacja Męki Pańskiej w wykonaniu wspólnoty Europe Waits. Po nauce rekolekcyjnej ks. bp Robert Chrząszcz oraz ks. Mirosław dokonali namaszczenia oczu, na wzór biblijnej historii Tobiasza, wszystkim chętnym zgromadzonym w Namiocie Spotkań.

Przez cały czas trwania obchodów Światowego Dnia Ubogich wolontariusze zapewniali też wsparcie modlitewne. W położonym niedaleko Rynku Kościele Rektoralnym Bożego Miłosierdzia trwała adoracja Najświętszego Sakramentu, czyli wyjątkowa przestrzeń do spotkania z Jezusem Eucharystycznym i powierzenia mu najbardziej potrzebujących oraz tych, którzy im pomagają.

Niepielęgnowana miłość umiera

Punktem kulminacyjnym niedzielnych obchodów VII Światowego Dnia Ubogich była Msza św. w Bazylice Mariackiej w Krakowie. Przewodniczył jej bp Robert Chrząszcz, który codziennie był też obecny w namiocie. W liturgii uczestniczyło ponad 300 wolontariuszy różnych organizacji charytatywnych z Krakowa i Małopolski, a także licznie zebrani potrzebujący. Koncelebrowali m.in. dyrektor Caritas Archidiecezji Krakowskiej ks. Tomasz Stec oraz wicedyrektor ks. Łukasz Ślusarczyk.

Nawiązując do obchodzonego Światowego Dnia Ubogich oraz do przypowieści o talentach bp Robert Chrząszcz zauważył, że ubogim nie jest ten, któremu brakuje środków materialnych, ale ten, który nie potrafi dzielić się tym, co posiada. – Wszyscy zostaliśmy obdarowani i wszyscy możemy być też darczyńcami. Kapitał miłości inwestuję i podwajam, służąc Panu ukrytemu w biednym i cierpiącym obok mnie; wychodząc z siebie przekraczam naturalny egoizm, mogę przyjąć go jako brata – mówił biskup przypominając, że „więcej radości jest w dawaniu, aniżeli w braniu”. Zwrócił uwagę, że nieodwzajemniona i niepielęgnowana miłość umiera. – Nie zatrzymuj daru miłości, jaką otrzymałeś, ale podziel się tym cennym darem, aby go pomnożyć – apelował bp Robert.

Po Eucharystii bp Robert Chrząszcz razem z potrzebującymi zjedli wspólnie niedzielny obiad w namiocie, przy odświętnie zastawionych stołach, przy których równocześnie mogło zasiąść ok. 500 osób. Wydano ponad 1000 porcji obiadowych, które przygotowała kuchnia Ośrodka Wczasowo-Rekolekcyjnego Caritas w Zakrzowie. Wspólne świętowanie nie skończyło się posiłkiem, jeszcze długo uczestnicy bawili się wraz z wolontariuszami. Niedzielną zabawę animował Teatr Tańca Lilia. Każdy wchodzący do namiotu otrzymał też prezent – podręczną saszetkę na dokumenty.

Dar dla ubogich

W tym wyjątkowym czasie powstaje również wiele innych inicjatyw, które na celu mają wsparcie osób ubogich. Jedną z nich zorganizowała Helenka Guzik, która postanowiła bezpośrednio zaangażować się w pomoc potrzebującym. Od kilku lat, podczas Święta Niepodległości, Helenka sprzedaje w przedsionku Bazyliki Mariackiej w Krakowie samodzielnie wykonane flagi i kotyliony, a cały dochód z akcji przekazuje na rzecz potrzebujących podczas Światowego Dnia Ubogich.

Na tegoroczną akcję Helenka przygotowała 57 kotylionów i ponad 70 flag, które zostały sprzedane w Święto Niepodległości. Cały dochód, w wysokości 3300 zł oraz 40 dolarów, został przekazany w niedzielę – 19 listopada, czyli VII Światowy Dzień Ubogich – na rzecz ubogich ręce ks. Tomasza Steca w Namiocie Spotkań.

Dzielili się czasem i miłością

Światowy Dzień Ubogich został ustanowiony przez papieża Franciszka w 2017 r. i jest obchodzony co roku w XXXIII Niedzielę Zwykłą. W Archidiecezji Krakowskiej w organizację obchodów włączają się Wydział ds. Charytatywnych Kurii Metropolitalnej w Krakowie, Caritas Archidiecezji Krakowskiej, Bazylika Mariacka, Arcybractwo Miłosierdzia, Dzieło Pomocy św. Ojca Pio, Zgromadzenie Sióstr Albertynek, Wspólnota Hanna, Lekarze Nadziei, Przystań Medyczna, MOPS i wiele innych instytucji.

Jak co roku wiele osób poświęciło swój czas dla tych, którzy uwagi i pomocy potrzebują. W organizację Światowego Dnia Ubogich zaangażowało się ponad 300 osób w różnym wieku. „Wolontariusze dzielili się Miłością w najróżniejszych wymiarach… Podając kanapkę, kubek, ciasto, grając w piłkarzyki, tenisa stołowego, nosząc wodę, współtworząc warsztaty, doradzając, lecząc, tańcząc, śpiewając, robiąc zdjęcia, rozmawiając, podejmując modlitwę, uśmiechając się, zamiatając… dzieląc się zawsze nie tylko czasem, ale sercem i obecnością – podsumowuje koordynatorka wolontariatu s. Teresa Pawlak. Gorąco dziękujemy wszystkim!